Prezes PFR Nieruchomości, Wojciech Caruk, zaznacza, że sektor najmu instytucjonalnego rozwija się powoli, ale stabilnie. Popyt na tego typu lokale wciąż jest wysoki. Wynika to głównie z obecnej sytuacji gospodarczej. Wysoka inflacja i koszty kredytu zmuszają część osób do rezygnacji z zakupu własnego mieszkania. Osoby takie poszukują jako alternatywy stabilnego najmu i mają szansę znaleźć go właśnie w ofercie najmu instytucjonalnego. W tej sytuacji nie dziwi fakt, że spółka planuje rozwinąć Fundusz Mieszkań dla Rozwoju do ok. 15 tys. mieszkań w perspektywie dekady. Kierunek jest dobry, ponieważ obecnie lokale oferowane przez PFR Nieruchomości są zajęte na poziomie 96%.
Najem instytucjonalny nabierze znaczenia?
Zdaniem Caruka rozwój tego sektora najmu jest w Polsce bardzo potrzebny. Wynika to nie tylko z uwarunkowań gospodarczych, ale i zmian w stylu życia. Młodym Polakom coraz mniej zależy na własnym lokum, cenniejsze są dla nich swoboda i mobilność, które daje wynajmowanie mieszkania. Nasilające się zjawisko migracji tylko wzmacnia te trendy. Jednocześnie ograniczenia w rozwoju rynku sprawiają, że nie ma on szans na rozwiązanie problemów mieszkaniowych, które obecnie występują w naszym kraju. Do czynników hamujących należy niska podaż mieszkań oraz potrzeba regulacji prawnych, które wzmocnią rozwój tego segmentu.
Ograniczona liczba inwestycji w najmie instytucjonalnym wynika również z problemów z zakupem odpowiednich gruntów czy rosnących cen materiałów budowlanych. Marża w najmie instytucjonalnym jest niska, przez co jest on szczególnie czuły na problemy gospodarcze czy rosnące koszty budowy. Tylko poprawa koniunktury może więc przynieść nadzieję na dynamiczny rozwój dla tego sektora. Obserwacja rynków europejskich wykazuje, że aby ustabilizować segment mieszkań, przynajmniej 15 do 20% lokali powinna być dostępna pod wynajem. Składa się na to sektor prywatny i instytucjonalny. Polska jest w połowie tej drogi.
Aby ułatwić stabilny rozwój, sektorowi najmu potrzebne są również zmiany w obszarze planistycznym. Uwzględnienie tego typu inwestycji w planach ogólnych z pewnością ułatwiłoby znalezienie odpowiednich parceli.
O najmie lub zakupie mieszkania decydują koszty
Nikogo nie dziwi fakt, że to właśnie koszty są najważniejszym czynnikiem decydującym o najmie lub kredytowanej inwestycji w mieszkanie. Tani najem instytucjonalny może okazać się atrakcyjną alternatywą dla wszystkich tych, którzy z różnych powodów odkładają zakupy. Im szerszy będzie ten sektor, tym łatwiej będzie utrzymać ceny na konkurencyjnym poziomie. Jest to niezwykle trudne w czasach, gdy koszty stałe inwestycji budowlanej tak szybko rosną. W 2017 roku koszt budowy metra kwadratowego mieszkania wynosił 2-3 tysiące złotych, dziś jest to 7-8 tysięcy. Dzieje się tak, ponieważ, prócz kosztów samej inwestycji, rosną też wynagrodzenia i ceny gruntów. Według danych GUS całkowity koszt budowy wzrósł w 2022 o 13% rok do roku. W związku z tym w najbliższym czasie trudno spodziewać się realnych spadków cen mieszkań.
W tej sytuacji PFR Nieruchomości planuje budowę około 15 tys. mieszkań z przeznaczeniem na najem instytucjonalny. Jak podkreśla prezes firmy, traktują oni mieszkanie nie jako usługę, ale infrastrukturę niezbędną dla rozwoju całych regionów – nie tylko miast, ale i wsi. Właśnie dlatego długofalowym celem jest inwestycja w zrównoważony rozwój segmentu najmu.