Według ekspertów, w nadchodzącym roku największy wpływ na kształtowanie sytuacji na rynku nieruchomości mają mieć wysoka inflacja, kolejne podwyższanie stóp procentowych oraz rosnące ceny mieszkań. Dużo uwagi poświęca się rządowym programom Polskiego Ładu i ich ewentualnym wpływom na kształtowanie rynku w 2022 r. Chociaż w tej kwestii, analizy sugerują, że nie powinniśmy liczyć na spadki cen, choć zgodnie mówi się, iż wzrosty nie powinny być już tak dynamiczne jak w roku ubiegłym.
Sytuacja pandemiczna, wciąż rosnąca inflacja, deficyt gruntów inwestycyjnych i dramatyczny wzrost cen materiałów budowlanych, skutecznie pozbawić mają nas złudzeń o możliwych obniżkach. Rynek szykuje się jednak na znaczne zmniejszenie popytu, co przełożyć się ma na wyhamowanie wzrostu cen do wartości jednocyfrowych. Zmiany te nastąpią stopniowo, ale już w II kw. 2022 r. spodziewany jest nawet 20-30% spadek popytu. Niewątpliwie, czynnikiem decydującym będą stopy procentowe. Mówi się o docelowym poziomie 4% w przypadku stopy referencyjnej. Poważnie ograniczy to zdolność kredytową wielu klientów indywidualnych. Już obecnie zauważa się ograniczoną liczbę składanych wniosków o kredyt hipoteczny, a ekspozycja ofert wydłużyła się dwukrotnie. Wyższe stopy procentowe to również problem dla inwestorów kupujących nieruchomości pod wynajem jak i spekulacyjnie. W dłuższej perspektywie, inwestowanie w lokale mieszkaniowe może stracić na atrakcyjności.
Wielką niewiadomą pozostaje, czy i ewentualnie jak, „Mieszkanie bez wkładu własnego”, jeden z wdrażanych programów Polskiego Ładu, wpłynie na sytuacje na rynku nieruchomości. Na ten czas, eksperci nie przewidują znacznych zmian, głównie z powodu narzuconych limitów cenowych. Ponadto, osoby korzystające z gwarancji BGK, będą postrzegane przez banki jako mniej wierzytelne, a więc dodatkowym wymogiem będzie odpowiednio wysoka zdolność kredytowa.
Ten rok ma przynieść większą popularność najmu instytucjonalnego. Inwestorzy budują portfele budynków z mieszkaniami przeznaczonymi jedynie na wynajem. Kupowane przez inwestorów instytucjonalnych, coraz częściej już na etapie planowania i budowy, dołączając na większą skale do rynku najmu, mogą w przyszłości zrewolucjonizować jego obraz w Polsce.
Rynek nieruchomości w 2022 r., według ekspertów, ma być za to, rokiem rekordowego zainteresowania działkami budowlanymi. Wydaje się, ze rosnące ceny ziemi i materiałów budowlanych, póki co nie odstraszają zainteresowanych własnym domem jednorodzinnym. Według GUS, w listopadzie ubiegłego roku liczba rozpoczętych budów wzrosła o 15% w porównaniu do roku 2020, ale już o 34% w stosunku do 2019r. Powodem rosnącego popytu będą oczywiście również nowe, uproszczone regulacje wprowadzone przez Polski Ład, odnośnie budowy domu do 70m kw. Poza indywidualnymi klientami, którym w dobie pandemii i pracy zdalnej zamarzył się domek z ogrodem, kupcami będą również inwestorzy poszukujący lukratywnych projektów.
Podsumowując, rynek nieruchomości nie powinien szczególnie nas zaskoczyć. Nie przewiduje się znaczących wzrostów ani spadów cen, co sugeruje względną stabilizacje w 2022 r.