Po dynamicznych wzrostach cen mieszkań w poprzednich latach 2025 rok zapowiada się jako okres stabilizacji na rynku nieruchomości. Według ekspertów, choć nie należy spodziewać się obniżek cen, to tempo ich wzrostu wyraźnie spowolniło. W IV kwartale 2024 roku ceny mieszkań rosły średnio o 8 proc., podczas gdy jeszcze w poprzednim kwartale wzrost wynosił 12 proc.. Po uwzględnieniu inflacji oznacza to realne wyhamowanie dynamiki cen do 3 proc.
Rynek wtórny zyskuje na znaczeniu
W 2025 roku oferta mieszkań na sprzedaż będzie się zwiększała, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Deweloperzy nadal realizują swoje inwestycje, ale coraz więcej kupujących może poszukiwać mieszkania, kierując się korzystniejszą ceną i bardziej dogodną lokalizacją. Jak wskazuje Mikołaj Lewicki, współautor Kwartalnika Mieszkaniowego Polityki Insight i serwisu Otodom, popyt na nieruchomości utrzyma się na wysokim poziomie, wspierany rosnącymi wynagrodzeniami.
Eksperci podkreślają również, że zainteresowanie nieruchomościami nie osłabło, mimo braku nowego programu wsparcia, który zastąpiłby Bezpieczny Kredyt 2 proc. Liczba transakcji mieszkaniowych w drugiej połowie 2024 roku rosła, choć nie tak dynamicznie jak w czasie obowiązywania rządowego programu dopłat.
Najmniejsze mieszkania już nie drożeją tak szybko
W IV kwartale 2024 roku najmocniejsze podwyżki cen odnotowano w małych miastach liczących do 50 tys. mieszkańców. Tam ceny lokali wzrosły o ponad 10 proc. rok do roku, ponieważ koszty budowy rosły podobnie jak w dużych aglomeracjach, ale niższa siła nabywcza mieszkańców wcześniej hamowała gwałtowne podwyżki.
W największych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, ceny nieruchomości powyżej 90 mkw wciąż są wysokie, ale wyraźnie wyhamowały. Najwolniej drożały mieszkania o powierzchni 40-90 mkw, które są najbardziej popularne wśród kupujących – ich ceny wzrosły średnio o 1 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału
Kupujący będą mieli z czego wybierać
Pod koniec 2024 roku liczba aktywnych ofert sprzedaży wzrosła o 3 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału i aż o 30 proc. rok do roku. To przede wszystkim zasługa deweloperów, którzy dostarczają obecnie ponad połowę dostępnych na rynku mieszkań.
Od 2019 do 2024 roku w Polsce oddano do użytku prawie 700 tys. lokali deweloperskich i 400 tys. domów jednorodzinnych budowanych przez inwestorów indywidualnych. Mimo to deficyt mieszkaniowy wciąż jest zauważalny, szczególnie w największych miastach, gdzie skoncentrowano 44 proc. nowo wybudowanych lokali w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
Co dalej z cenami mieszkań w 2025 roku?
Eksperci wskazują, że 2025 rok może przynieść stabilizację cenową, ale nie oznacza to, że mieszkania staną się tańsze. Z jednej strony rosnące wynagrodzenia zwiększają zdolność kredytową Polaków, ale z drugiej tempo obrotu nieruchomościami spada.
Niepewność co do dalszych decyzji dotyczących polityki mieszkaniowej rządu sprawia, że wielu potencjalnych kupujących może wstrzymywać się z decyzją o zakupie. Dalsze losy rynku nieruchomości zależeć będą od sytuacji makroekonomicznej, poziomu stóp procentowych oraz ewentualnych nowych programów wsparcia dla kredytobiorców.