W dobie kryzysu inwestycje na rynku nieruchomości są nie tyle opłacalne, ale także bezpieczne. Mimo pandemii ceny mieszkań rosną, więc ryzyko utraty kapitału jest właściwie zerowe. W Polsce wciąż jednak możliwości dla inwestorów są ograniczone, choćby dlatego, że nie ma funduszy zbiorowego inwestowania, które święcą triumfy na przykład w Stanach Zjednoczonych.
Popularne w Polsce sposoby na inwestowanie na rynku nieruchomości to wynajem kupionego przez siebie domu lub mieszkania albo współudział w inwestycji deweloperskiej. Ma to jednak sporo minusów – po pierwsze trzeba od razu zaangażować dużą pulę kapitału, a po drugie zwrot inwestycji często rozciąga się na lata. Korzystnym rozwiązaniem dla drobnych inwestorów są REIT-y, czyli Real Estate Investment Trust.
REIT-y – czym są?
REIT-y to specjalistyczne fundusze inwestycyjne, które umożliwiają drobnym inwestorom na zbiorowe lokowanie środków na rynku nieruchomości. W Stanach Zjednoczonych firmy, które się w tym specjalizują, są notowane na giełdzie papierów wartościowych, a inwestorzy indywidualni mogą kupować ich akcje.
Przedsiębiorstwa oferujące sprzedaż REIT-ów działają tak, że aby nabyć prawa własności do nieruchomości, które mogą przynieść dochód. Są to nie tylko mieszkania, ale także biura, hotele, apartamenty, centra handlowe, placówki medyczne, wieże komórkowe czy magazyny. Dzięki temu możliwości wyboru dla drobnego inwestora są o wiele większe niż mamy aktualnie w Polsce.
Na czym zarabiają REIT-y? Model ich działania jest oparty na czerpaniu zysków z najmu, co daje pewniejszą stopę zwrotu niż na przykład oczekiwanie na wzrost wartości nieruchomości. Dzięki temu inwestorzy mogą zarabiać od razu, a nie czekać na sprzedaż aktywów.
REIT to także różne modele ryzyka, na które może zdecydować się osoba, która kupi jednostki funduszu. Można wybrać bezpieczniejsze opcje, które z kolei dają niższy zysk, ale ryzyko utraty kapitału jest niewielkie albo bardziej agresywne inwestowanie, które daje nadzieję na wyższy zarobek, ale trzeba się też liczyć ze stratą.
REIT-y w Polsce
Fundusze inwestycyjne na rynku nieruchomości w Polsce są nieobecne ze względu na to, że samo rozwiązanie nie jest uregulowane prawnie. Warto wiedzieć jednak, że rząd właśnie wrócił do prac nad ustawą, która ma umożliwić inwestowanie w ten sposób i ma chronić interesy inwestorów zarówno podczas hossy, jak i bessy. Zainteresowani temat z niecierpliwością na to czekają, bo rynek ma spory potencjał.
Aktualnie można inwestować tylko na rynku Catalyst. Warto jednak wiedzieć, że polskie obiekty cieszą się zainteresowaniem zagranicznych inwestorów. W Polsce ulokowali oni kapitał rzędu 64 mld euro, ale w krajowych rękach jest zaledwie 5% tej sumy.
Powrót na legislacyjną drogę ustawy o polskich REIT-ach zbiegł się w czasie z wypowiedzią Ministra Finansów, który zachęcał Polaków do tego, aby zaczęli wydawać swoje oszczędności w celu pobudzenia gospodarki. Prace nad ustawą potwierdziła Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
Inwestorzy indywidualni w Polsce dostrzegają potencjał REIT-ów i gdyby pojawiła się taka możliwość, to pewnie chętnie by z niej skorzystali.