Jak wynika z raportu serwisu Otodom, w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym, w czerwcu tego roku odnotowano 20% wzrost zainteresowania ogłoszeniami o wynajmie. Największą popularnością cieszyły się lokale 2-pokojowe o powierzchni minimum 40 mkw. Często branym pod uwagę czynnikiem miała być klimatyzacja.
„Raport z rynku najmu” podaje, że zainteresowanie ogłoszeniami wzrosło o 12% w ujęciu miesięcznym i 20% rdr. Najpopularniejsze wciąż były mieszkania 2-pokojowe o minimalnej powierzchni 40 mkw. Autorzy zwrócili uwagę, że po raz pierwszy od roku drugim najczęściej poszukiwanym metrażem okazało się 30 mkw., w tym mieszkania 2-pokojowe i kawalerki. Do dotychczasowych kluczowych udogodnień jak parking i balkon, w ostatnim czasie dołączyła klimatyzacja. Zgodnie z podanymi danymi, w czerwcu tego roku liczba wyszukiwani lokali wyposażonych w klimatyzator wzrosła o 10% w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku.
Najemcy poszukują wyższego standardu
Jak zauważają specjaliści, na ogół przed wakacjami zainteresowanie najmem spada, ale w tym roku wyjątkowo odnotowano zwiększoną aktywność najemców, których zachęcić miały szeroka oferta i stabilny poziom stawek czynszów.
Jak podaje raport, na początku czerwca dostępnych było 26,5 tys. ofert. Na koniec miesiąca liczba ta wynosiła już 24,5 tys. Tym samym był to spadek o 5,7%, ale w porównaniu do podobnego okresu w poprzednim roku, ogłoszeń jest o 6,7% więcej. Największy spadek liczby ofert, bo aż o 19% odnotowano w przypadku mieszkań na wynajem Olsztynie. Z kolei najwięcej z nich przybyło w Białymstoku (6%).
Specjaliści zauważają, iż wraz z końcem roku szkolnego i akademickiego, najemcy, którzy 12 miesięcy wcześniej podpisywali umowy, często rozpoczynają poszukiwania, licząc na znalezienie lokalu w korzystniejszej cenie, wyższym standardzie i lepszej lokalizacji.
Ważą się losy najnowszego programu mieszkaniowego
Eksperci Otodom jako powód zwiększenia aktywności osób poszukujących mieszkań na wynajem podają także utrzymujące się wysokie ceny mieszkań na sprzedaż, a także słabnące nastroje konsumenckie. GUS podał, że na początku lipca, o 6% m/m pogorszyła się ocena przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego.
Ponadto wciąż nie wiadomo, kiedy rząd postanowi wdrożyć obiecany najnowszy projekt pomocy zakupu nieruchomości, dlatego też część osób zwleka z decyzją o zakupie i w oczekiwaniu na konkrety, pozostaje na rynku najmu.
Jak podano w raporcie, w miastach wojewódzkich średni czynsz wynosił 3500 zł, co oznaczało wzrost o ok. 2% względem poprzedniego roku. Natomiast przeciętna cena najmu za mkw. utrzymała się na poziomie ok. 68 zł.
Specjaliści podkreślają, że obecna sytuacja na rynku jest korzystna dla najemców, którzy mają do dyspozycji szeroką ofertę w cenach, dających poczucie stabilizacji i większe możliwości wyboru, adekwatnego do możliwości finansowych. Tym samym stawia to w nieco gorszej sytuacji wynajmujących, którzy nie mogą podwyższać stawek. Jest to głównym powodem, dla którego część z nich przekształciła swoją działalność z długo na krótkoterminową, dającą wyższy zwrot z inwestycji.
