Rozpoczęcie studiów często wiąże się z przeprowadzką do innego miasta, a co za tym idzie poszukiwaniem nowego lokum. Część rodziców stoi przed trudną decyzją – kupić mieszkanie dla świeżo upieczonego studenta, czy też będzie się musiał zadowolić wynajętym pokojem czy mieszkaniem. Najkorzystniejsze dla studenta jest to pierwsze rozwiązanie, ale znaczny wpływ na ostateczną decyzję mają przede wszystkim finalne koszty.
Wynajem
Wynajem mieszkania ma swoje plusy – można znaleźć mieszkanie dopasowane do potrzeb studenta, w tym liczby pokoi czy lokalizacji. Poza tym wynajmowane mieszkanie łatwo zmienić na inne. A współdzielenie mieszkania z innymi studentami, bądź znajomymi znacząco obniża koszty najmu.
Jednak najem nie zawsze się opłaca. Aby przekonać się, czy zakup mieszkania nie jest bardziej opłacalny, warto policzyć koszty, które w przypadku wynajmu mieszkania trafią do kieszeni właściciela. Największe sumy wiążą się z wynajmem samodzielnych mieszkań. Przykładowo student wynajmujący kawalerkę (ok. 1200-1700 zł z kosztami użytkowania) przez 5 lat studiów wpłaca do cudzej kieszeni nawet 78 tysięcy złotych, co stanowi znaczną część wartości mieszkania. Oczywiście koszty te można obniżyć, np. dzięki mieszkaniu ze współlokatorami, jednak nie wszystkim odpowiada takie rozwiązanie. Mimo wszystko przez 5 lat studiów z ponoszonych kosztów za najem uzbiera się pokaźna suma.
Kredyt
Jeśli rodzice posiadają zdolność kredytową i środki na wkład własny, mogą zdecydować się na kupno mieszkania. Taka inwestycja zapewni studentowi własny kąt i poczucie bezpieczeństwa.
W przypadku zakupu mieszkania rata kredytu zwykle jest wyższa niż koszt najmu, chyba że rodzice dysponują wysokim wkładem własnym. Jednak z drugiej strony, jeśli będzie to duże mieszkanie (co najmniej dwu-, a najlepiej trzypokojowe), w którym pokoje podnajmiemy innym studentom, to taka inwestycja może być opłacalna. Na kilka lat zapewni to dodatkowe źródło finansowania kredytu i nie tylko przyniesie przychody pokrywające bieżące koszty kredytu, ale również comiesięczny mały zysk. Lecz przede wszystkim stajemy się też właścicielem mieszkania, w którym po zakończeniu studiów dorosłe dziecko może założyć rodzinę, można je również dalej wynajmować lub sprzedać.
Gotówka
Kupno mieszkania za gotówkę nie tylko zapewnia lokum studentowi, ale jest również formą inwestycji. Mieszkanie w dużym mieście to dobra inwestycja, bez względu na to, kto będzie w nim mieszkał. Ryzyko, że lokal nie będzie się cieszył zainteresowaniem jest niewielkie. Największą obawą przed jego kupnem jest niepewność co do dalszych losów studenta. Jednak nawet jeśli student nie zostanie w mieście, w którym studiuje, to taka forma ulokowania kapitału powinna zadowolić rodziców, bowiem zysk z najmu mieszkania jest kilkukrotnie wyższy niż obecne oprocentowanie lokat.
Czas studiów
Czas studiów jest istotny, szczególnie w przypadku chęci wzięcia kredytu. Jeśli student planuje jedynie studia licencjackie, po przeliczeniu kosztów okazuje się, że w tym przypadku może być opłacalny najem mieszkania. Szczególnie, jeśli absolwent planuje opuścić miasto studenckie po zakończeniu tego szczebla edukacji, a rodzice nie chcą długoletniej inwestycji.
Mimo wszystko jeśli dysponujemy odpowiednimi środkami lub zdolnością kredytową, kupno mieszkania dla studenta jest dobrym rozwiązaniem, bowiem inwesujemy w swoją własność.