Podnajem mieszkania to dla wielu osób sposób na zyskowny biznes. Można sporo na nim zarobić i nie trzeba posiadać specjalistycznej wiedzy, aby zacząć. Są jednak pułapki, w które może wpaść niedoświadczony przedsiębiorca. Warto więc wcześniej zobaczyć, jak działa podnajem mieszkania.
Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, które otrzymało Stowarzyszenie Mieszkanicznik, z roku na rok rosną dochody Polaków z wynajmu mieszkań. Coraz trudniej jest znaleźć atrakcyjne mieszkanie w dobrej cenie, a najlepsze lokale rozchodzą się na pniu. Można więc sądzić, że warunki na rynku mieszkań dyktują ich właściciele. Jest to więc dobry moment, aby zająć się podnajmem mieszkań.
Podnajem mieszkania – czym jest?
Podnajem mieszkania w skrócie polega na tym, że wynajmujemy całe mieszkanie od jego właściciela. A następnie każdy pokój wynajmujemy komu innemu. Dzięki temu możemy osiągać zyski, o ile tylko łączna suma wpływów od naszych najemców przekroczy kwotę, którą musimy oddawać właścicielowi lokum.
Jest to więc dość łatwy sposób na zarobek i każdy, kogo stać na opłacenie czynszu, może w nim spróbować swoich sił. Biorąc pod uwagę to, że taki biznes jest zorganizowany, zarobkowy i ciągły, trzeba wcześniej założyć działalność gospodarczą.
Zasady podnajmu mieszkania
Warto również pamiętać, że nie można podnajmować mieszkania bez zgody jego właściciela. Jest to zapisane w Kodeksie cywilnym oraz Ustawie o ochronie praw lokatorów. Jeśli więc bez przyzwolenia zaczniemy podnajmować lokum, to właściciel ma prawo wypowiedzieć nam umowę nie później niż na miesiąc w przód.
Pierwotna umowa najmu jest zawsze ważniejsza niż te podnajmu i to z niej wynikają zasady, dotyczące np. tego, jak korzystać z mieszkania. Musimy więc wziąć pod uwagę, aby wszystkie umowy były zgodne.
Jak zmaksymalizować zyski z podnajmu mieszkania?
Aby inwestycja w podnajem się opłacała, łączny czynsz od najemców musi być sporo wyższy od tego, który sami opłacamy. Aby lokatorzy płacili satysfakcjonującą nas kwotę, trzeba zaoferować im odpowiednie warunki. Właśnie dlatego dobrze jest zgromadzić kapitał na początek inwestycji i od razu odmalować pokoje lub dokupić do nich dodatkowe wyposażenie. Dzięki podniesieniu standardu mieszkania możemy więcej na nim zarobić. Można również zastanowić się nad wydzieleniem dodatkowych pokoi (np. podzieleniu jednego większego), ale to już wymaga sporego remontu, a co za tym idzie większego kapitału oraz zgody właściciela.
Wyzwaniem jest to, aby przekonać właściciela mieszkania do tego, aby pozwolił nam je podnajmować. Nie otrzymuje on bowiem wyższego wynagrodzenia, a zyskuje ryzyko związane z tym, że przez jego lokum przewija się więcej niż jedna osoba czy rodzina. Warto więc powiedzieć, że bierzemy na siebie koszty związane z odświeżeniem tego miejsca, przez co automatycznie zyska ono na wartości. Możemy również zagwarantować, że podpiszemy umowę na dłuższy termin, a jedynym obowiązkiem właściciela nawet przez kilka lat będzie sprawdzenie, czy czynsz od nas na jego konto wpłynął terminowo. Nie będzie musiał co kilka miesięcy szukać nowych lokatorów.
Podnajem mieszkania jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą zarabiać na nieruchomościach, ale nie mają kilkuset tysięcy, aby kupić własne M.
W budynku przekszcałconym że szkoły na mieszkania,wynajmuję fakt mam duże zadłużenie,na umowę i z meldunkiem stałym .Najemca dał mi czas do końca stycznia termin uregulowania zadłużenia jeśli nie ureguluję,to mam się wyprowadzić,a jak nie to wymieni zamki.Mieszkam z córeczką nieletnią i mężem chorym na raka.Wiem że mam duże zadłużenie,ale czy właściciel ma prawo zmienić zamki tym bardziej że mieszkamy w małym miasteczku gdzie znalezienie mieszkania na wynajem graniczy z códem