Wynajem mieszkań - przepisy

Odpowiedzialność za zalanie sąsiada

zalane mieszkanie
zalane mieszkanie
Uwphotographer/bigstockphoto.com

Zalanie mieszkania może zdarzyć się każdemu.Szkoda powstała w wyniku zalania powinna zostać naprawiona.

Przepisy mówią o tym, że uszkodzona rzecz powinna zostać doprowadzona do stanu sprzed zdarzenia, jaki tę szkodę wywołało. W sytuacji, gdy to niemożliwe należy się odszkodowanie w formie pieniężnej. Bez względu na to, co spowodowało zalanie, jaka była jego bezpośrednia przyczyna, należy pamiętać o podstawowych zasadach.

Pierwsza rzecz, jaką należy zrobić to ustalić przyczynę zalania i spróbować ją usunąć, aby szkody się nie powiększały. W sytuacji, kiedy nie jest to po prostu awaria pralki, czy zmywarki, lub kranu przy wannie, należy zamknąć główny zawór, który doprowadza wodę, bo może się okazać, że są np. pęknięte rury w ścianie czy podłodze. Po ustaleniu przyczyny warto wykonać zdjęcia obrazujące zalane mieszkanie.

Na początku należy ustalić, kto jest winny. Poszkodowany musi udowodnić fakt zalania oraz to, że zdarzenie powstało na skutek działania lub zaniedbania ze strony sąsiada. W zlokalizowaniu miejsca wycieku pomoże mokra plama na suficie w miejscu zalania, zatem łatwo jest ustalić źródło, z jakiego woda płynęła. Warto wiedzieć, że za wycieki z tzw. instalacji hydraulicznej poziomej odpowiadają właściciele mieszkania, natomiast za usterki w pionach, spółdzielnia lub zarządca nieruchomości. Sprawca zalania może zwolnić się z odpowiedzialności tylko wtedy, gdy udowodni, że wpływ na zdarzenie miała siła wyższa, czyli zdarzenie nagłe, zewnętrzne, którego nikt nie był w stanie przewidzieć ani mu zapobiec, nie odpowie także za zalanie, jeśli udowodni winę poszkodowanego albo osoby trzeciej.

Najłatwiej jest, gdy sąsiad, o ile z jego winy powstała szkoda, potwierdza tę winę i zgadza się na pokrycie wyrządzonych szkód. Warto wtedy spisać oświadczenie, w którym sprawca zdarzenia przyznaje się do winy. Jeśli sąsiad ma polisę, zgłosisz szkodę do firmy, w której jest ubezpieczanie i zostanie wypłacone odszkodowanie, ubezpieczyciel potem będzie dochodził zwrotu kwoty od sprawcy zalania. W przypadku, jeśli okaże się, że winnym jest spółdzielnia czy zarządca nieruchomości należy zgłosić sprawę bezpośrednio do nich lub swojemu ubezpieczycielowi wskazać odpowiedzialnego za zalanie.

Jeśli nie da się ustalić niczyjej winy za zalanie, poszkodowany będzie zmuszony remontować lokal z własnych pieniędzy lub zgłosić się do swojego ubezpieczyciela.
Zdarzają się przypadki, że sprawca nie przyznaje się do winy, chce uniknąć odpowiedzialności za zalanie, nie zgadza się z oszacowanymi stratami przez poszkodowanego, należy wezwać wtedy rzeczoznawcę. Warto w tej sytuacji pamiętać, że za rzeczoznawcę trzeba będzie zapłacić, ale jednocześnie od dokładnego oszacowania powstałych strat będzie uzależniona wysokość odszkodowania.

Odszkodowanie powinno zostać wypłacone w ciągu 30 dni od daty zgłoszenia szkody, o ile w tym terminie będzie możliwe ustalenie odpowiedzialności i wysokości odszkodowania.

Jeśli sąsiad, zarządca czy spółdzielnia uchyla się od naprawienia szkody, poszkodowany powinien wystosować do sprawcy zalania pismo, listem poleconym z potwierdzeniem odbioru, z roszczeniem, wskazać kwotę, pokrywającą wydatki na remont oraz wyrównanie innych szkód powstałych w wyniku zalania. W sytuacji, kiedy sprawca unika naprawienia powstałej szkody i nie posiada ubezpieczenia, poszkodowany może dochodzić roszczeń zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu Cywilnego.

Zostaw komentarz

Może Ci się także spodobać