Kupić mieszkanie, wynająć i cieszyć się pasywnym dochodem – czy to naprawdę może być aż takie proste? Nie zawsze. No i praktycznie każdy wynajmujący wcześniej czy później zetknie się z problemami ze strony lokatorów. Zdarzają się sytuacje, w które aż ciężko uwierzyć i potrafią “napsuć krwi” właścicielowi mieszkania, a często sprowadzić go na granicę załamania nerwowego. W tym artykule opisujemy kilka typów lokatorów rodem z piekła.
1. Lokator roszczeniowy.
Lokator, zgodnie z przepisami, ma swoje prawa. W Polsce jest nawet całkiem nieźle chroniony i często właściciel mieszkania może poczuć, iż w sumie to nie on decyduje o tym, co się dzieje z lokalem. Jednak niektórzy lokatorzy wykraczają nawet ponad te mono protekcyjne przepisy, oczekując od swojego landlorda, że ten wszystko za nich załatwi i to w każdym momencie.
Jeżeli trafisz na roszczeniowego lokatora, możesz się spodziewać, iż będzie do ciebie dzwonił z każdą najmniejszą sprawą. A tutaj istotne jest, iż to najemca jest zobowiązany do usuwania drobnych usterek. Lecz taki typ najemcy będzie oczekiwał, że chociażby poprawisz silikon, który właśnie mu się oderwał w rogu wanny. Co więcej – zadzwoni do ciebie w tej sprawie tuż przed kolacją wigilijną lub w środku nocy. W końcu płaci, to mu się należy!
2. Lokator patologiczny.
Być może z telewizyjnych reportaży znasz widok pijackich melin, tak brudnych i zaniedbanych, że przechodzi to ludzkie pojęcie. Niestety, jeżeli źle trafisz, tak może wyglądać twoje mieszkanie. Pewnie zastanawiasz się, jak może dojść do sytuacji, gdy ktoś wynajmuje swoją nieruchomości aż takim niechlujom, przecież coś takiego będzie widać podczas spotkania. No cóż… jeśli ktoś dopiero zaczyna wynajmować, na pewno ma dużo więcej wiary w ludzi i jest mniej ostrożny. Do tego można się przejechać na pozorach, bo np. najmujący to osoba młoda, student, dobrze ubrany. I co z tego, jeżeli okres wynajmu to będzie ciągłe imprezowanie i traktowanie mieszkania jako miejsca spotkań, gdzie się brudzi, ale nie sprząta? Po kimś takim lokal może być w opłakanym stanie. Co gorsza – patologiczny lokator, gdy popadnie w problemy finansowe, nie tylko nie zapłaci ci za wynajem, ale jeszcze zacznie spieniężać wyposażenie miaszkania. Oczywiście możesz później dochodzić swoich praw, ale to trwa, a do tego taki osobnik często będzie po prostu niewypłacalny.
3. Mistrz prawa.
Jest taka grupa lokatorów, którzy mogą stać się twoją niedolą na długi czas. Wynika to z tego, że świetnie orientują się w prawie i potrafią wykorzystywać je na swoją korzyść. Dzięki nim dowiesz się np. iż niepłacąca za wynajem matka z dzieckiem nadal może mieszkać w twoim mieszkaniu i pozbycie się jej będzie trudne oraz czasochłonne.
Mistrz prawa jako lokator to niebezpieczny i przebiegły przeciwnik. Będzie wykorzystywał wszelkiego rodzaju sztuczki administracyjne po to, aby za darmo pomieszkać w twoim lokalu jeszcze chociaż jeden miesiąc dłużej. Możesz się spodziewać lektury wielu pism, odwołań i oświadczeń, za pomocą których Mistrz prawa będzie grał tobie i sądom na nosie.
4. Janusz biznesu.
Wynajmujesz mieszkanie biznesmenowi? Brzmi świetnie, stabilnie i bezpiecznie. Niestety, chodzi tu o taki typ biznesmena, z którym wolałbyś się nie zetknąć. Może się zdarzyć, iż ktoś podnajmie twoje mieszkanie bez twojej wiedzy. I tak wynajmiesz je jednej osobie, a okaże się, że mieszka tam ich 10. Lub inaczej: w twoim lokalu bez twojej wiedzy Janusz biznesu urządzi metę lub dom publiczny. Nie dość, że będzie tam sprzedawał nielegalny alkohol i papierosy lub świadczył usługi seksualne, to ściągana takimi usługami klientela pewnie nie zostawi nieruchomości w zbyt dobrym stanie.
Wnioski
No cóż, trzeba być ostrożnym. Gdy zaczynasz wynajmować, pewnie jeszcze masz wiarę w ludzi i chcesz wiele rzeczy oprzeć na wzajemnym zaufaniu. Jednak jeżeli kogoś nie znasz, nie stawiaj na bezkrytyczne zaufanie. Spisz umowę szczegółowo omawiającą warunki najmu i sprawdź najmującego tak dokładnie, jak to możliwe.
Dowiedz się więcej – “W jakich sytuacjach można usunąć lokatora z wynajmowanego mieszkania?”