Stosowanie prefabrykatów to przyszłość – zgadzają się ze sobą czołowi deweloperzy i eksperci rynku mieszkaniowego. Gotowe komponenty mają sprostać oczekiwaniom inwestorów, którzy jak najszybciej chcieliby się wprowadzić albo wynajmować lokum od momentu jego zakupu, a także zmniejszyć koszty budowy i zwiększyć marżę deweloperów.
Domy z prefabrykatów były już dobrze znane około 40 lat temu, gdy powstawały żelbetowe bloki z wielkiej płyty. To odpowiedź tamtejszego rządu na wyż geograficzny i rosnącą migrację do miast. Jednak jak wiemy z wielu PRL-owskich komedii bloki z wielkiej płyty może i powstawały szybko, ale zazwyczaj były oddawane mieszkańcom ze znaczącymi usterkami. To, co kiedyś było do zaakceptowania, teraz jest nie do pomyślenia. Dlatego technologia produkcji prefabrykatów, ale i montowania ich na budowie jest o wiele bardziej zaawansowana. I dopiero teraz ma rację bytu. Można budować szybciej, ale przede wszystkim solidnie.
Więcej mieszkań oddawano tylko za Gierka
Porównania obecnych prefabrykatów do bloków z wielkiej płyty nie są przypadkowe. W ubiegłym roku oddano do użytku rekordową liczbę mieszkań, bo aż 207 tys. Więcej, bo 283 tys. było ich tylko w 1978 roku, kiedy triumfy święciły właśnie prefabrykowane budynki.
Eksperci rynku mieszkaniowego przewidują, że stosowanie nowoczesnych gotowych komponentów w budownictwie mieszkaniowym to będzie prawdziwy przełom. Ich zaletą jest nie tylko to, że są bloki powstają o wiele szybciej niż w tradycyjnym budownictwie. Stosowanie prefabrykatów jest również ekologiczne – można je poddać recyklingowi. Szybsza budowa to także szybsza sprzedaż, czyli wyższa stopa zwrotu dla inwestorów oraz większa rentowność działalności dla deweloperów.
Rewolucja mieszkaniowych oczekiwań pod wpływem pandemii
Rynek mieszkań ewoluował na przestrzeni ostatnich lat, ale w wyniku pandemii przeszedł prawdziwą rewolucję. Załamał się rynek najmu, a Polacy korzystając z tanich kredytów hipotecznych, chętniej planują inwestować we własne lokum. Średnia powierzchnia poszukiwanego mieszkania jest o około 20 m kw. wyższa niż jeszcze na początku roku. Potrzebujemy więcej przestrzeni wewnątrz, kiedy w domu spędzamy naprawdę dużo czasu. Ważny jest również balkon, taras czy ogródek, który pozwoli pooddychać świeżym powietrzem bez konieczności zakładania maseczki.
Deweloperzy powinni dbać nie tylko o bloki mieszkalne, ale również przestrzeń wokół nich. Kiedy podróże są ograniczone, dla lokatorów ważny jest zagospodarowany teren zielony, który umożliwia spacery z psem, zabawy z dziećmi, integrację z sąsiadami czy po prostu relaks z książką.
Polacy potrzebują mieszkań
Jak szacuje Adam Białas, ekspert rynku mieszkaniowego, dziennikarz biznesowy i dyrektor w agencji komunikacji Core PR, aktualne zapotrzebowanie na lokale z rynku pierwotnego wynosi około 3 mln mieszkań. Na wzrost popytu wpływają obecne plany Ministerstwa Rozwoju, które opiewają na dofinansowanie pierwszego mieszkania. Ważne jest również środowisko niskich stóp procentowych, a inwestycja w nieruchomości wydaje się jedyną dostępną drogą obrony kapitału przed inflacją. Polacy decydują się na takie transakcje nie tylko z własnych pobudek mieszkaniowych, ale również w celach inwestycyjnych. Prefabrykaty pozwalają szybciej zaspokoić ten popyt.