Zakup mieszkania wiąże się z zaplanowaniem wystroju całego wnętrza. Zainwestowanie w nieruchomość w stanie deweloperskim zakłada przeprowadzenie remontu praktycznie od podstaw. Zdarza się, że właściciele mają wizję zmiany wielkości pomieszczeń, co wymaga przesuwania ścian. Warto pamiętać, że nie w każdym przypadku jest to możliwe. Wpływa na to usytuowanie mieszkania względem całego budynki, w szczególności zajmowanej wysokości i rodzaj ścian.
Przed podjęciem decyzji o przesunięciu ściany, należy określić jej typ. Ściany mogą być działowe, lub nośne. Ściany nośne to inaczej ściany konstrukcyjne, które utrzymują na sobie obciążenie budynku. Ich grubość wynosi zazwyczaj około 15-16 centymetrów (pomiar wraz z tynkiem). Wyburzenie ściany konstrukcyjnej nie jest możliwe w każdym przypadku. Przede wszystkim przed wprowadzeniem takiej zmiany, należy skonsultować ją z konstruktorem bądź architektem. Niezbędny jest przy tym projekt przebudowy, a także pozwolenie z urzędu na przeprowadzenie takich zmian. Przygotowane dokumenty powinny zawierać obliczenia konstrukcyjne obciążeń, a także projekt podciągu, którego zadaniem jest odbieranie obciążenia ze stropu i stojących na nim ścian. Należy pamiętać, że przesunięcia ścian działowych, których grubość waha się od 6,5 do 12 centymetrów również powinno być konsultowane z odpowiednim fachowcem, aby poprzez zmianę nie doprowadzić do wad konstrukcyjnych budynku (muratordom.pl). W przypadku ścian działowych zazwyczaj można je swobodnie wyburzać i przesuwać, ponieważ pełnią one wyłącznie funkcję przegrody w ramach wnętrza. Ściana działowa nie przenosi żadnych obciążeń od konstrukcji budynku (budujemydom.pl).