Rynek mieszkaniowy

Większy popyt na mieszkania na wynajem

Polski rynek najmu mieszkań rozpoczął 2025 rok z wyraźnym wzrostem zainteresowania wynajmem. Dane portalu Otodom wskazują na odbicie po wcześniejszym spowolnieniu, co widać zarówno w liczbie wyszukiwań mieszkań, jak i dostępnych ofert. Jednocześnie stabilizacja cen sugeruje, że rynek może powoli przygotowywać się do korekty. Co dokładnie dzieje się na rynku i czego możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach?

Wzrost popytu nie pozostał bez wpływu na podaż – więcej właścicieli zdecydowało się wystawić swoje lokale na wynajem. Czy to początek długoterminowego trendu, czy jedynie chwilowe odbicie? Jakie miasta zyskały na popularności, a gdzie ceny zaczynają spadać? Oto najnowsze dane z rynku najmu w Polsce.

Najem wraca do łask

W styczniu 2025 roku liczba wyszukiwań mieszkań na wynajem na portalu Otodom wzrosła aż o 41 proc. w porównaniu z grudniem, osiągając liczbę 53 tys. Jest to znacząca zmiana, biorąc pod uwagę, że w poprzednim roku popyt na najem systematycznie spadał średnio o 3 proc. miesięcznie.

Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe, które stanowiły aż 51 proc. wyszukiwań. To potwierdza trend, w którym najemcy coraz częściej wybierają mniejsze i bardziej ekonomiczne powierzchnie.

Zwiększył się także wybór mieszkań dostępnych na wynajem. Na koniec stycznia w bazie ofert było 24,1 tys. mieszkań, co oznacza 15 proc. wzrostu w porównaniu do grudnia 2024 r. Największe wzrosty liczby ofert odnotowano w: Olsztynie ( o 54 proc.) i w Katowicach (o 20 proc.).

Nieznaczne spadki podaży mieszkań miały miejsce jedynie w Bydgoszczy (-2 proc.) i Zielonej Górze (-1 proc.).

Ceny najmu stabilne, choć różnice między miastami są znaczące

Pomimo wzrostu popytu, ceny najmu w większości lokalizacji pozostały stabilne. Średnia stawka najmu w Polsce wyniosła 3,7 tys. zł miesięcznie, co oznacza 2 proc. wzrostu w ujęciu rocznym.

Najdroższym miastem cały czas pozostaje Warszawa (ze średnim czynszem 5 017 zł/miesięcznie), jednak stolica odnotowała także spadek cen rok do roku (-1,9 proc.) oraz miesiąc do miesiąca (-1,5 proc.). Najtańsze mieszkania można znaleźć w Kielcach – za 1 997 zł miesięcznie.

Największy roczny wzrost stawek najmu zanotowano w Zielonej Górze ( o 16 proc.), gdzie średnia cena wyniosła 2 542 zł. Z kolei w skali miesiąca najwyższy wzrost cen dotyczył Opola (o 3,2 proc.).

Czy czeka nas korekta cen?

Eksperci wskazują, że choć rynek najmu na początku roku znacząco się ożywił, nie jest wykluczone, że w kolejnych miesiącach zobaczymy pierwsze oznaki korekty. Stabilizacja cen i zwiększona podaż ofert mogą sygnalizować, że właściciele mieszkań zaczynają dostosowywać się do zmieniającej się sytuacji na rynku.

Czy to oznacza spadki cen? Na razie nic na to nie wskazuje, ale warto obserwować rozwój sytuacji w największych miastach, gdzie zaczęły pojawiać się pierwsze miesięczne spadki czynszów.

Zostaw komentarz

Może Ci się także spodobać