Wiadomości

Wraca temat podatku katastralnego – coraz więcej głosów “za”

Podatek katastralny, czyli taksa uzależniona od wartości nieruchomości, w Polsce nie istnieje. Jednak politycy na ważnych stanowiskach tacy jak minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz stwierdzają, że powinien obowiązywać posiadaczy co najmniej trzech mieszkań. Co ważne w umowie koalicyjnej nie ma nic o wprowadzeniu tego rodzaju taksy, ale w dyskursie publicznym ten temat powraca. Zapowiedzi zmian w systemie podatkowym nieruchomości niepokoją część właścicieli mieszkań.

Podatek katastralny tylko dla najbogatszych?

Pełczyńska-Nałęcz w wywiadzie dla TVP Info przyznaje, że aktualny rząd nie zobowiązał się do wprowadzenia nowego podatku. Jak zaznacza, jej prywatnym zdaniem powinien on obowiązywać zamożnych Polaków, którzy mają co najmniej trzy nieruchomości mieszkalne. Jest to niewiele, bo tylko 0,8% osób z prawem do własności lokalu mieszkalnego. Mimo pozornie niewielkiej skali obowiązywania taksy katastralnej pieniądze z niej mogłyby pobudzić gospodarkę. Jak? Zniechęcają inwestorów do zakupów na rynku mieszkaniowym na dużą skalę. To sprawia, że srodki te są inwestowane w inny sposób.

Oficjalnie Ministerstwo Finansów nie prowadzi obecnie żadnych prac zmierzających do wprowadzenia tego rodzaju podatku. Oznacza to, że zmian podatkowych idących w tę stronę nie ma w planach. Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk zapytany o ten kontrowersyjny podatek stwierdza, że jego wprowadzenie to temat na dłuższą rozmowę, a dialog o nim powinien się toczyć między politykami różnych partii. Jest to szczególnie potrzebne, ponieważ zmiana prawa podatkowego na katastralne oznacza konkretnie problemy. W Polsce nie mamy na przykład jednolitego katastru, czyli spisu nieruchomości wraz z jej wartością i statusem własności.

Szanse i ograniczenia

Już teraz wiadomo, że tego rodzaju opodatkowanie nie będzie w Polsce dotyczyło każdej nieruchomości. Chodzi tylko o właścicieli wielu lokali mieszkalnych, którzy na nich budują swój majątek i zarabiają. W dyskusji pojawiają się głosy, by taksę katastralną stosować dopiero od piątego mieszkania. Częściej jednak mówi się o trzech lokalach i więcej.

Wielu specjalistów rynku uważa, że wprowadzenie podatku od wartości nieruchomości to tylko kwestia czasu. Jest to bowiem cenny regulator rynku, który doskonale sprawdza się za granicą. Oczywiście ze zmianami tego rodzaju nie zgadzają się przede wszystkim bogaci obywatele naszego kraju, którzy posiadają co najmniej kilka nieruchomości mieszkalnych.

Warto przypomnieć, że podatek katastralny to jeden z systemów podatkowych działających na rynku nieruchomości. Jego wysokość zależy od wartości gruntu, mieszkania czy innego lokalu i wynosi zwykle do 2% tej kwoty. W przeciwieństwie do stawek ryczałtowych obecnie stosowanych w naszym kraju ten system obciąża większą taksą właścicieli droższych nieruchomości. Podatek ten jak wspominaliśmy, miałby dotyczyć osób z prawem do własności kilku lokali czy gruntów. Rozwiązanie jest szeroko stosowane w UE, ale konkretne zasady systemu podatkowego ustalane są przez lokalne rządy. Stawki podatku katastralnego w Europie zazwyczaj mieszczą się w przedziale od 0,5% do 3% wartości nieruchomości. Pobierane są zazwyczaj raz do roku. To ważne, ponieważ wysokość taksy katastralnej może się zmienić wraz z wahaniami cen nieruchomości w danym okresie.

Zostaw komentarz

Może Ci się także spodobać