Według Ministerstwa Finansów przedsiębiorcy zarabiający na wynajmie mogą zapłacić nawet 29 razy wyższy podatek od nieruchomości niż osoby prowadzące najem prywatny, tj. poza działalnością gospodarczą. Resort przyjął bowiem niekorzystną dla przedsiębiorców interpretację, zgodnie z którą osoby prowadzące działalność gospodarczą w zakresie najmu powinni płacić najwyższą stawkę podatku od nieruchomości.
Dlaczego aż 29 razy wyższa stawka podatku?
Zgodnie z rozstrzygnięciem Ministerstwa Finansów w przypadku gdy najemca prowadzi działalność gospodarczą i rozlicza zyski z najmu w ramach firmy, to jest on zobligowany płacić maksymalną stawkę podatku od nieruchomości, tj. 28,78 zł z 1mkw. Dotychczas obowiązywała stawka preferencyjna, tj. 1 zł za 1 mkw. niezależnie od tego, czy wynajmującym była firma, czy osoba fizyczna. Teraz jednak to się zmieni, gdyż zgodnie z aktualnym orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego, „budynek zajęty jest na prowadzenie działalności gospodarczej, jeśli właściciel mieszkania prowadzi działalność gospodarczą i zarobki z najmu są jego przychodami z tej działalności”. Na to właśnie orzeczenie powołał się wiceminister finansów Artur Soboń w odpowiedzi na jedną z interpelacji poselskich. W konsekwencji firmy zapłacą najwyższą stawkę podatku i nie będzie tu miało znaczenia, że wynajmują mieszkanie osobom fizycznym na ich prywatne cele mieszkaniowe.
W efekcie to najemca zapłaci więcej
Skutkiem tej nowej interpretacji przepisów będą najprawdopodobniej podwyżki czynszów. Przykładowo koszt podatku dla lokalu o powierzchni 60 mkw. wzrośnie o ponad 1600 zł rocznie. Niemal oczywiste zatem jest, że koszty te zostaną przerzucone na osoby wynajmujące te lokale. Większość ekspertów uważa jednak, że stanowisko resortu finansów jest niezgodne z przepisami. Mieszkania wynajmowane przez przedsiębiorców w ramach prowadzonej przez nich działalności powinny być opodatkowane stawką właściwą dla mieszkań, a nie stawką dla lokali zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej. Ponadto, od początku roku 2023 właściciele nie mogą już odliczać odpisów amortyzacyjnych od lokali mieszkalnych. Te zmiany dodatkowo utwierdzają ekspertów w przekonaniu, że działalność gospodarcza w zakresie najmu mieszkań stała się nieopłacalna.
Najem prywatny wciąż z niższą stawką
Osoby zarabiające na najmie prywatnym nadal będą płacić preferencyjną stawkę, tj. maksymalnie 1 zł podatku za każdy mkw., co niewątpliwie jest dla nich dobrą wiadomością. Jednocześnie jednak od 2023 roku muszą one obowiązkowo płacić ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Stawka wynosi tu 8,5% 1 12,5% od nadwyżki ponad 100 tys. zł. Oznacza to jednocześnie brak możliwości pomniejszania uzyskiwanych przychodów o koszty związane z wynajmowanymi lokalami. Ryczałt nie przewiduje bowiem możliwości odliczania np. wydatków związanych z remontem mieszkań i ich wyposażeniem, odsetek od kredytu hipotecznego czy odpisów amortyzacyjnych. Ten kto pragnie odliczać koszty, musi założyć działalność gospodarczą.
